ciasto styropian

ciasto styropian lub nibysernik

Dziś ciasto, które na blogu Smakołyki Bereniki przyciągnęło mnie swoją nazwą :). Ciasto przypomina styropian jedynie kolorem i swoją lekkością, poza tym, na szczęście, jest bardzo dobre i warte zrobienia. Poniższy przepis jest kompilacją przepisu ze wspomnianego już bloga oraz z bloga Kraina Sosny.

Składniki na ciasto:

• ok. 340 g mąki pszennej (dwie niepełne szklanki)
• 200 g margaryny lub masła
• 80 g cukru
• 4 żółtka
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

masa:

• 660 ml śmietany 12%
• 1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru
• 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia 
• 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
• 2,5 łyżki mąki pszennej
• ok. 100 g wiórków kokosowych
• 4 białka
• ok. 80 g cukru białego
• łyżeczka lub dwie cukru wanilinowego

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i wymieszać z cukrem. Wrzucić pokrojoną w kostkę margarynę, posiekać z mąką. Dodać żółtka i zagnieść jednolite ciasto. Podzielić je na dwie części, zawinąć każdą z nich w folię i włożyć na ok. pół godziny do zamrażalnika.

Po tym czasie jedną część ciasta wyjąć i wylepić nią spód natłuszczonej i oprószonej bułką tartą blachy (nie za dużej, np. 23 x 27 cm) lub tortownicy. Podpiec przez 12 min. w 180oC. Ostudzić.

Masa:

Białka ubić na sztywną pianę, dodając pod koniec ubijania cukier biały zmieszany z wanilinowym. Śmietanę wymieszać z budyniem, mąką ziemniaczaną i pszenną, proszkiem do pieczenia oraz wiórkami kokosowymi. Pianę z białek wmieszać delikatnie łyżką do masy śmietanowej. Całą masę przełożyć na podpieczony spód, wyrównać łyżką.

Wierzch posypać startą na tarce drugą częścią ciasta z zamrażalnika.

Piec ok. 60 min. w 180oC. Studzić w wyłączonym piekarniku, uchylając stopniowo drzwiczki, aby ciasto nie upadło (zbytnio lub wcale ;)).