tarta z rabarbarem
Pogoda za oknem niezbyt majowa, ale niezależnie od niej w sklepach i na straganach pojawił się jeden z przysmaków sezonu - rabarbar, więc trzeba z niego korzystać. W formie, jaką prezentuję poniżej odkryłem go dopiero w ubiegłym roku. Opinie tych, którzy próbowali są jak dotychczas pozytywne. Mam nadzieję, że i Wam tarta rabarbarowa przypadnie do gustu :).Składniki na spód:
- 350 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 3 żółtka
- 3-4 łyżki wody
- łyżka śmietany (opcjonalnie)
- szczypta soli
na wierzch:
- ok. 700 g rabarbaru
- szklanka cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 białka
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
Mąkę przesiać do miski, dodać sól, pokrojone w kostkę masło, żółtka. Posiekać całość nożem. Zagnieść ciasto, dodając stopniowo wodę i, jeśli ciasto będzie zbyt suche, śmietanę [ilość wody lub śmietany należy zwiększać stopniowo]. Zagniecione ciasto zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 min.
Po tym czasie rozwałkować ciasto i przełożyć do formy na tartę. Nakłuć widelcem w kilkunastu miejscach. Piec ok. 20 min. w 180oC.
Rabarbar umyć i pokroić na mniejsze kawałki (bez obierania ze skórki). Wrzucić do garnka razem z cukrem i przesmażyć (ilość cukru można zmniejszyć lub zwiększyć w zależności od gustu). Rabarbar można podsmażyć dłużej, jeśli chcemy uzyskać "dżem" rabarbarowy lub krócej, gdy zależy nam na jego większych kawałkach w tarcie. Pod koniec smażenia dodać rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody mąkę ziemniaczaną. Wymieszać dokładnie i podgrzać. [Otrzymany kisiel rabarbarowy można podawać jako osobny deser!]
Rabarbar wyłożyć na upieczony spód.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodając powoli pod koniec ubijania dwie łyżki cukru. Pianę przełożyć na rabarbar i zrobić wzorek widelcem [lub pozostawić bez ;)].
Zapiekać jeszcze 20 min. w 180oC. Wystudzić i schłodzić w lodówce przed podaniem [dzięki temu rabarbarowy kisiel lepiej zgęstnieje].
tarty I love, super!!! Zapraszam do mnie także trochę tart :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAaaa, to to się je?! :D
OdpowiedzUsuńRadzik
To czyli co? Rabarbar czy tartę? Zjadliwe jest i jedno, i drugie ;)
UsuńO rabarbarze myślałam... Ostatnio byłam świadkiem, jak w supermarkecie dziecko ważyło rabarbar i dziwiło się, ze to nie jest warzywo. W sumie podobne do pora ;)
UsuńRadzik
super tarta ;nie ma to jak rabarbar na wiosnę ! ja robiłam ciasto z budyniem ,jabłkami i rabarbarem oraz cynamonem..polecam .zapraszam na bloga .pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/04/niedzielny-akomczuszek.html
Wygląda super!:) upiekę!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może któregoś razu znajdziesz u mnie coś ciekawego :)
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)
Dziękuję bardzo.
UsuńPowodzenia w blogowaniu. Jak widzisz u mnie też są to dopiero jakieś tam początki ;)
Pozdrawiam :)
Jako że nie mamy kontaktu mailowego, informujemy tą drogą.
OdpowiedzUsuńW tym tygodniu wystartował nowy agregat zBLOGowani, umożliwiający: generowanie ruchu na blogi które dołączyły, dający możliwość obserwowania blogów i ulubionych wpisów. zapraszamy do rejestracji na www.zblogowani.pl