Przejdź do głównej zawartości

muffiny jajeczne

muffiny jajeczne na śniadanie (i nie tylko)


Śniadanie bywają czasem bardzo problematyczne - to jadło się wczoraj, a na tamto nie ma się ochoty. I choć staram się urozmaicać jakoś swój poranny jadłospis, to i tak najczęściej kończy się na prostym i sprawdzonym rozwiązaniu - kanapce. Czasem z pomocą przychodzą takie publikacje jak "Pyszne do pudełka" Grażyny Bober-Bruijn. Książka zawiera kilkadziesiąt prostych przepisów na śniadania, drugie śniadania, przekąski i desery (ba! niektóre mogą wystarczyć nawet na obiad). Mój wybór padł na to, do czego miałem prawie wszystkie składniki (oczywiście, jak to u mnie, nie obyło się bez zmian ;)).


Składniki:

  • 5 jajek
  • 3-4 łyżki wody
  • masło do wysmarowania formy do muffinek
  • oraz różne (wedle uznania) warzywa [u mnie papryka, pomidor, pomidor suszony, cebula],
  • ser żółty, szynka (opcjonalnie)
  • pieprz i sól (jeśli używamy słonego sera, np. oscypka, to nie należy dodatkowo solić jajka)


Piekarnik rozgrzać do 170⁰C. Jaja wbić do miski i dokładnie wymieszać z wodą. Formę do muffinek posmarować obficie masłem. Każdą z foremek napełnić do połowy wysokości masą jajeczną i włożyć warzywa, ser, szynkę (pełna dowolność). Przyprawić solą i pieprzem. Piec przez ok. 20 minut.

Komentarze

Popularne

stefanka (miodownik)

stefanka zwana też miodownikiem Jedno z moich ulubionych ciast. Niestety, trzeba przyznać zupełnie szczerze, że jest dosyć czasochłonne. Jednocześnie jednak smak stefanki rekompensuje (przynajmniej mi) czas spędzony w kuchni. Stefanka, zwana w niektórych regionach (czy państwach, np. w Czechach) także miodownikiem, nadaje się na każdą okazję: małe przyjęcia, święta czy też po prostu jako niedzielny deser ;).

dyniowe earl grey

ciasto dyniowe earl grey Najwyższa pora wstawić przepis na ciasto robione już dwa tygodnie temu. Gdy tylko zobaczyłem niniejszy przepis w drugiej części  „Jadłonomii” Marty Dymek,wiedziałem, że muszę spróbować go zrobić. Dobrze pamiętam wspaniały smak ciasteczek z dodatkiem herbaty Earl Grey (tam jednak niezaparzonej), na które przepis znajdziecie tutaj . W cieście dyniowym było równie dobrze, a może i lepiej, bo całość jest wilgotna, rozpływająca się w ustach. Aha! tym, którzy „Jadłonomii” nie znają mówię, że przepis jest wegański, więc niech nie dziwi was brak jajek. Ciasto piekłem w dużej keksówce i zrobiłem mniej więcej półtorej porcji przepisu z książki Dymek. Poniżej moje proporcje

nieuTARTA gruszka

tarta gruszkowa Ostatnio dopadło mnie sporo obowiązków, czasu niewiele, a słodkiego się chce. I to dobrego słodkiego, a nie kupnego. Na szczęście tarta to tylko pół godziny roboty, a może nawet mniej. Poza tym to dobry sposób na wykorzystanie kolejnych sezonowych owoców (i to jednych z moich ulubionych) - gruszek :).