Przejdź do głównej zawartości

proste ciasto gruszkowe

orkiszowe ciasto gruszkowe (dobre na muffiny)

Początkowo wszystko miało być inaczej - gruszki miały być zjedzone bez przygotowania, a przepis ciasto miał zostać wybrany spośród miliona oczekujących na przygotowanie. Okazało się jednak, że czas gruszek dobiegał końca (przejrzały) i trzeba było zużyć ich jak najwięcej i jak najszybciej. Narodził się więc pomysł na muffiny gruszkowe - bo proste, szybkie i wyjdą. Przypomniałem sobie jednak o ładnych, wciąż niewykorzystanych keksówkach i... tak powstały dwa małe keksy mocno gruszkowe.


Składniki:

  • 300-410 g mąki orkiszowej
  • 100 g mąki kukurydzianej
  • 140 g cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 2 jajka
  • 125 g masła
  • ok. 50 ml śmietanki kremówki lub jogurtu
  • 5 gruszek
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego lub wanilinowego do posypania

Oba rodzaje mąki przesiać do miski, wymieszać z cukrem (zwykłym), proszkiem do pieczenia i solą. Masło rozpuścić i przestudzić. Gruszki umyć i obrać, przekroić na pół i usunąć gniazda nasienne. Cztery z gruszek zmiksować blenderem (powinno ich być ok. 300 ml). Do gruszek dodać śmietankę (można nieznacznie zwiększyć jej ilość, tak, by otrzymać ok. 350 ml mieszanki. Wlać gruszki do masła, dodać jajko i zmiksować. Składniki mokre dodać do suchych i wymieszać.

Ciasto rozłożyć do dwóch małych keksówek lub wyłożonych papilotkami foremek na muffiny [można także piec w jednej większej keksówce, ale należy wtedy zwiększyć czas pieczenia do ok. 50 min.]. Pozostałą gruszkę pokroić w półksiężyce i powciskać mocno w ciasto. Oprószyć cukrem waniliowym (lub wanilinowym). Piec w 200oC przez 40 min. [jeśli wybieramy foremki na muffiny, to wystarczy 30 min.].


Komentarze

Popularne

stefanka (miodownik)

stefanka zwana też miodownikiem Jedno z moich ulubionych ciast. Niestety, trzeba przyznać zupełnie szczerze, że jest dosyć czasochłonne. Jednocześnie jednak smak stefanki rekompensuje (przynajmniej mi) czas spędzony w kuchni. Stefanka, zwana w niektórych regionach (czy państwach, np. w Czechach) także miodownikiem, nadaje się na każdą okazję: małe przyjęcia, święta czy też po prostu jako niedzielny deser ;).

dyniowe earl grey

ciasto dyniowe earl grey Najwyższa pora wstawić przepis na ciasto robione już dwa tygodnie temu. Gdy tylko zobaczyłem niniejszy przepis w drugiej części  „Jadłonomii” Marty Dymek,wiedziałem, że muszę spróbować go zrobić. Dobrze pamiętam wspaniały smak ciasteczek z dodatkiem herbaty Earl Grey (tam jednak niezaparzonej), na które przepis znajdziecie tutaj . W cieście dyniowym było równie dobrze, a może i lepiej, bo całość jest wilgotna, rozpływająca się w ustach. Aha! tym, którzy „Jadłonomii” nie znają mówię, że przepis jest wegański, więc niech nie dziwi was brak jajek. Ciasto piekłem w dużej keksówce i zrobiłem mniej więcej półtorej porcji przepisu z książki Dymek. Poniżej moje proporcje

nieuTARTA gruszka

tarta gruszkowa Ostatnio dopadło mnie sporo obowiązków, czasu niewiele, a słodkiego się chce. I to dobrego słodkiego, a nie kupnego. Na szczęście tarta to tylko pół godziny roboty, a może nawet mniej. Poza tym to dobry sposób na wykorzystanie kolejnych sezonowych owoców (i to jednych z moich ulubionych) - gruszek :).