Przejdź do głównej zawartości

muffiny gruszkowe

muffiny z gruszkowy musem


Dzisiaj będzie prosto i szybko, tak, żeby można było upiec coś nawet po 8 godzinach pracy. A jak szybko i prosto to muffiny. Tym razem w pełni gruszkowe (ze zmiksowaną gruszką oraz kawałkami owoców).

Składniki:


  • 2 szklanki mąki (lub nieco więcej)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół szklanki cukru
  • dwie łyżki cukru waniliowego
  • 2 jajka
  • 130 g rozpuszczonego masła
  • pół szklanki mleka, śmietany lub jogurtu
  • 3 średnie gruszki (w tym jedna twarda)


Suche składniki (mąkę, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy) wymieszać. Gruszki umyć, obrać, wykroić środki nasienne. Dwie z nich zmiksować w blenderze. Trzecią kroić w kostkę.

W osobnym naczyniu wymieszać składniki mokre (masło, mleko, jajka i zmiksowane gruszki). Mokre składniki wlać do suchych i wymieszać. Ciasto nakładać do foremek i piec przez ok. 25 min. w 190oC.

Komentarze

  1. znając Twoją skłonność do dziwnych przepisów i ciast zrobionych z rzeczy, które zwykłemu człowiekowi ze słodkością się nie kojarzą... w pierwszym odruchu przeczytałem muffiny groszkowe (patrz: ciasto z fasoli) ;P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne

stefanka (miodownik)

stefanka zwana też miodownikiem Jedno z moich ulubionych ciast. Niestety, trzeba przyznać zupełnie szczerze, że jest dosyć czasochłonne. Jednocześnie jednak smak stefanki rekompensuje (przynajmniej mi) czas spędzony w kuchni. Stefanka, zwana w niektórych regionach (czy państwach, np. w Czechach) także miodownikiem, nadaje się na każdą okazję: małe przyjęcia, święta czy też po prostu jako niedzielny deser ;).

dyniowe earl grey

ciasto dyniowe earl grey Najwyższa pora wstawić przepis na ciasto robione już dwa tygodnie temu. Gdy tylko zobaczyłem niniejszy przepis w drugiej części  „Jadłonomii” Marty Dymek,wiedziałem, że muszę spróbować go zrobić. Dobrze pamiętam wspaniały smak ciasteczek z dodatkiem herbaty Earl Grey (tam jednak niezaparzonej), na które przepis znajdziecie tutaj . W cieście dyniowym było równie dobrze, a może i lepiej, bo całość jest wilgotna, rozpływająca się w ustach. Aha! tym, którzy „Jadłonomii” nie znają mówię, że przepis jest wegański, więc niech nie dziwi was brak jajek. Ciasto piekłem w dużej keksówce i zrobiłem mniej więcej półtorej porcji przepisu z książki Dymek. Poniżej moje proporcje

nieuTARTA gruszka

tarta gruszkowa Ostatnio dopadło mnie sporo obowiązków, czasu niewiele, a słodkiego się chce. I to dobrego słodkiego, a nie kupnego. Na szczęście tarta to tylko pół godziny roboty, a może nawet mniej. Poza tym to dobry sposób na wykorzystanie kolejnych sezonowych owoców (i to jednych z moich ulubionych) - gruszek :).