Przejdź do głównej zawartości

chleb z suszonymi owocami

chleb z suszonymi owocami

(xlebъ zъ sušenъmi ovotjьmi)


Oj, dawno tego zapachu i smaku w moim domu nie było. A że po sobotnim powrocie z rodzinnych odwiedzin okazało się, że chleba wystarczy tylko na wieczór, to i okazja do upieczenia swojego bochenka się znalazła. Zajrzałem więc na dawno nie odwiedzany,a polecany po prawej, blog Smaki i aromaty i znalazłem ten cudowny przepis. Nieco czasochłonny, bo ciasto musi odstać minimum 12 godzin, ale dzięki temu na śniadanie (lub drugie śniadanie) można zjeść świeży i ciepły chleb :). Zrobiłem tylko pół poniższej porcji i trochę żałuję, bo chleba ubywa bardzo szybko.




Składniki:

  • 500 g mąki pszennej  (najlepiej typ 650, 750, 850, choć u mnie 550)
  • 200 g mąki żytniej
  • 10 g świeżych drożdży 
  • 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju roślinnego
  • 1 i 3/4 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • ok 550 ml wody
  • kilka łyżek ziaren słonecznika
  • 3 suszone śliwki, 3 suszone morele
  • 2-3 łyżki suszonej żurawiny

Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie.

Oba rodzaje mąki przesiać do miski, dodać sól, cukier, pokrojone drobno suszone owoce, słonecznik i wymieszać. Wlać oliwę i rozpuszczone drożdże. Zagnieść ciasto. Miskę przykryć szczelnie folią i odstawić na 12-18 godzin.

Po tym czasie przełożyć ciasto na wysypaną mąką stolnicę i uformować bochenek [można też uformować w misce i obsypać mąką]. Przykryć ściereczką.

Garnek żeliwny lub spore naczynie żaroodporne umieścić w piekarniku i nagrzać do 220oC (ok. 45 min.). Wyjąć garnek i ostrożnie włożyć do niego uformowany bochenek. Przykryć pokrywką i włożyć do piekarnika. Zmniejszyć temperaturę do 200oC i piec pod przykryciem przez 35 min. Po tym czasie zdjąć pokrywkę i piec kolejnych 35-40 min. (sprawdzić patyczkiem).

Wyjąć i wystudzić na kratce.


Komentarze

  1. Bardzo urodziwy chlebuś, wyszedł wzorcowy, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz, dobry przepis był ;). Z takiego jednego fajnego bloga ;)

      Usuń
  2. Ciekawy przepis, takiego chlebka jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorota Zawadzka10 marca 2019 04:33

    Taki chleb zapowiada się bardzo smacznie i chociaż robię różne wypieki od https://basiazsercem.pl/ to jeszcze z suszonymi owocami nie próbowałam. Będę musiała upiec taki chleb, ale muszę najpierw zorganizować sobie trochę suszonych owoców. Najlepiej jeszcze jakby samemu je ususzyć.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne

stefanka (miodownik)

stefanka zwana też miodownikiem Jedno z moich ulubionych ciast. Niestety, trzeba przyznać zupełnie szczerze, że jest dosyć czasochłonne. Jednocześnie jednak smak stefanki rekompensuje (przynajmniej mi) czas spędzony w kuchni. Stefanka, zwana w niektórych regionach (czy państwach, np. w Czechach) także miodownikiem, nadaje się na każdą okazję: małe przyjęcia, święta czy też po prostu jako niedzielny deser ;).

dyniowe earl grey

ciasto dyniowe earl grey Najwyższa pora wstawić przepis na ciasto robione już dwa tygodnie temu. Gdy tylko zobaczyłem niniejszy przepis w drugiej części  „Jadłonomii” Marty Dymek,wiedziałem, że muszę spróbować go zrobić. Dobrze pamiętam wspaniały smak ciasteczek z dodatkiem herbaty Earl Grey (tam jednak niezaparzonej), na które przepis znajdziecie tutaj . W cieście dyniowym było równie dobrze, a może i lepiej, bo całość jest wilgotna, rozpływająca się w ustach. Aha! tym, którzy „Jadłonomii” nie znają mówię, że przepis jest wegański, więc niech nie dziwi was brak jajek. Ciasto piekłem w dużej keksówce i zrobiłem mniej więcej półtorej porcji przepisu z książki Dymek. Poniżej moje proporcje

nieuTARTA gruszka

tarta gruszkowa Ostatnio dopadło mnie sporo obowiązków, czasu niewiele, a słodkiego się chce. I to dobrego słodkiego, a nie kupnego. Na szczęście tarta to tylko pół godziny roboty, a może nawet mniej. Poza tym to dobry sposób na wykorzystanie kolejnych sezonowych owoców (i to jednych z moich ulubionych) - gruszek :).