muffiny w całości truskawkowe z migdałową kruszonką
Jeszcze jedna truskawkowa obsesja. Zapewniam, że wkrótce pojawi się coś bez truskawek. Jednak tym razem, póki owoce są, korzystam. Muffiny są bardzo truskawkowe i pachną zabójczo, a ich dodatkową zaletą jest to, że pozwalają przetrwać truskawkom dużo dłużej ;).[Przepis na kruszonkę pochodzi z bloga Bo(ro)n Appétit.]
Składniki na muffiny:
- 2 jajka
- 125 g masła
- 2-3 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki białego cukru
- 3 łyżeczki cukru wanilinowego
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego (ok. 200 ml)
- szklanka zmiksowanych truskawek
na kruszonkę:
- 3 łyżki zimnego masła
- pół szklanki mąki
- 3 łyżki cukru (może być brązowy)
- 2 garści płatków migdałów
Składniki na kruszonkę zagnieść i schować do lodówki na czas przygotowywania ciasta.
Masło rozpuścić w garnku, zestawić z ognia. Truskawki zmiksować z jogurtem naturalnym, dodać do masła. Wbić do płynnej masy jajka i wymieszać dokładnie (najprościej będzie widelcem).
Mąkę przesiać do miski, dodać cukier, cukier wanilinowy i proszek do pieczenia. Wymieszać.
Do suchych składników wlać mokre (masę jogurtowo-maślaną) i wymieszać niezbyt dokładnie (powinny pozostać grudki). Gotowe ciasto nakładać do wyłożonych papilotkami (lub silikonowych) foremek na muffiny do ok. 3/4 wysokości.
Przed włożeniem do piekarnika muffiny posypać kruszonką.
Piec przez 25-30 min. w 200oC.
Też niedawno piekłam :)
OdpowiedzUsuńTruskawek nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńSmakowite muffinki :)