Przejdź do głównej zawartości

obiadowe łódeczki

drożdżowe łódeczki z mięsnym farszem

Dla odmiany po ostatnim słodkim przepisie dziś znowu coś obiadowego - drożdżowe łódeczki. Zaproponowany przeze mnie farsz może być w zasadzie dowolnie komponowany. Ba! myślę, że łódeczki można by też spokojnie zrobić w wersji na słodko (i być może nawet takie w bliższej lub dalszej przyszłości zrobię). Przepis zainspirowany przepisem z bloga Jem co umiem.


 Składniki na ciasto:

  • 2-3 szklanki mąki + 2 łyżki do zaczynu
  • pół szklanki kaszy manny błyskawicznej (semoliny)
  • 1 szklanka ciepłej wody
  • 25 g świeżych drożdży (1/4 opakowania)
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 łyżki oleju lub oliwy z oliwek (lub więcej)

na farsz:

  • puszka czerwonej fasoli
  • 1 cebula średniej wielkości
  • papryka
  •  schab lub pierś z kurczaka lub mięso mielone
  • kukurydza (opcjonalnie)
  • ser żółty (opcjonalnie)
  • sól, pieprz, papryka ostra i słodka

Drożdże pokruszyć do miseczki, zasypać cukrem, dwiema łyżkami mąki i zalać ciepłą, ale nie gorącą wodą. Wymieszać i zostawić na ok. pół godziny do wyrośnięcia.

Do miski przesiać mąkę, wymieszać z kasza manną i solą. Dodać zaczyn i zagnieść ciasto, wlewając w międzyczasie oliwę. Ciasto powinno być dosyć gęste i sprężyste, tak, by dało się z niego lepić łódeczki. Jeśli ciasto będzie za rzadkie należy dodać nieco mąki. Gdyby było zbyt lepkie - nieco oliwy. Zagniecione ciasto posmarować z wierzchu oliwą i odstawić na ok. godzinę do wyrośnięcia.

Mięso doprawić solą i pieprzem, usmażyć na oleju, a następnie przestudzić i pokroić w kostkę. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na patelni, dodać paprykę, fasolę, kukurydzę, podsmażyć, przyprawić solą, pieprzem oraz papryką ostrą i słodką. Całość wymieszać z mięsem.

Od ciasta odrywać kawałki i rozpłaszczać na owalny kształt (można też rozwałkowywać). Na środek nakładać łyżkę lub dwie farszu (w zależności od wielkości łódeczki) i sklejać brzegi, formując łódeczki.

Przed włożeniem do piekarnika skropić oliwą. Piec przez 10-12 min. w 220oC. Na 2-3 minuty przed końcem pieczenia można posypać startym serem.



Komentarze

  1. Bardzo apetycznie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł. Dodaje do wypróbowania, wyglądają pysznie :-)

    http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłam w weekend! :) tylko farszu w Twoim przepisie jest na takie 3 porcje takiego ciasta. Przynajmniej mi poszło 3/4 opakowania drożdży, żeby wykorzystać cały farsz. I lepiłam to w pierożki.

    Radzik

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne

stefanka (miodownik)

stefanka zwana też miodownikiem Jedno z moich ulubionych ciast. Niestety, trzeba przyznać zupełnie szczerze, że jest dosyć czasochłonne. Jednocześnie jednak smak stefanki rekompensuje (przynajmniej mi) czas spędzony w kuchni. Stefanka, zwana w niektórych regionach (czy państwach, np. w Czechach) także miodownikiem, nadaje się na każdą okazję: małe przyjęcia, święta czy też po prostu jako niedzielny deser ;).

dyniowe earl grey

ciasto dyniowe earl grey Najwyższa pora wstawić przepis na ciasto robione już dwa tygodnie temu. Gdy tylko zobaczyłem niniejszy przepis w drugiej części  „Jadłonomii” Marty Dymek,wiedziałem, że muszę spróbować go zrobić. Dobrze pamiętam wspaniały smak ciasteczek z dodatkiem herbaty Earl Grey (tam jednak niezaparzonej), na które przepis znajdziecie tutaj . W cieście dyniowym było równie dobrze, a może i lepiej, bo całość jest wilgotna, rozpływająca się w ustach. Aha! tym, którzy „Jadłonomii” nie znają mówię, że przepis jest wegański, więc niech nie dziwi was brak jajek. Ciasto piekłem w dużej keksówce i zrobiłem mniej więcej półtorej porcji przepisu z książki Dymek. Poniżej moje proporcje

nieuTARTA gruszka

tarta gruszkowa Ostatnio dopadło mnie sporo obowiązków, czasu niewiele, a słodkiego się chce. I to dobrego słodkiego, a nie kupnego. Na szczęście tarta to tylko pół godziny roboty, a może nawet mniej. Poza tym to dobry sposób na wykorzystanie kolejnych sezonowych owoców (i to jednych z moich ulubionych) - gruszek :).