Przejdź do głównej zawartości

(nowe) ciasto ucierane

ucierane ciasto z wiśniami

(lub innymi owocami)


Oto kolejny przepis na ciasto ucierane (czyli takie, w którym wszystkie składniki miksuje się ze sobą w odpowiedniej kolejności). Przepis pochodzi z przywoływanego tu już nie raz bloga Smakołyki Bereniki (zmieniłem proporcje tak, by ciasta wystarczyło na dużą lub średnią blachę, a proponowane w oryginalnym przepisie truskawki zastąpiłem wiśniami).

Składniki:


  • ok. 500 g mąki pszennej
  • 150 g cukru
  • 250 g masła
  • 5 jajek
  • 2-3 łyżki soku z cytryny
  • 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 300 g wydrylowanych wiśni


Masło rozpuścić i ostudzić. Jajka utrzeć z cukrem, a następnie nie przestając miksować dodać przestudzone masło. Następnie dodać sok z cytryny oraz mąkę przesiana z proszkiem do pieczenia. Zmiksować na jednolitą masę.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej gęste ciasto. Wyrównać. Na wierzchu ułożyć wydrylowane wiśnie, delikatnie wciskając je w ciasto (zachować odstępy pomiędzy nimi).

Piec przez 50-55 min. w 175oC. Ciasto wyjąć z piekarnika i podawać jeszcze ciepłe lub przestudzone ;).

Całość można przyozdobić kremem mascarpone (przepis na krem tutaj) i wiśniami. Należy schłodzić wtedy ciasto przez ok. 1 h w lodówce [jeśli będziemy je chłodzić zbyt długo, ciasto zrobi się twarde].



Komentarze

  1. smakowicie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Prezentowałoby się jeszcze lepiej, gdyby nie to, że zdjęcia przekroju robione były komórką ;)

      Usuń
  2. Mniam, wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super napisane. Musze tu zaglądać częściej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne

stefanka (miodownik)

stefanka zwana też miodownikiem Jedno z moich ulubionych ciast. Niestety, trzeba przyznać zupełnie szczerze, że jest dosyć czasochłonne. Jednocześnie jednak smak stefanki rekompensuje (przynajmniej mi) czas spędzony w kuchni. Stefanka, zwana w niektórych regionach (czy państwach, np. w Czechach) także miodownikiem, nadaje się na każdą okazję: małe przyjęcia, święta czy też po prostu jako niedzielny deser ;).

dyniowe earl grey

ciasto dyniowe earl grey Najwyższa pora wstawić przepis na ciasto robione już dwa tygodnie temu. Gdy tylko zobaczyłem niniejszy przepis w drugiej części  „Jadłonomii” Marty Dymek,wiedziałem, że muszę spróbować go zrobić. Dobrze pamiętam wspaniały smak ciasteczek z dodatkiem herbaty Earl Grey (tam jednak niezaparzonej), na które przepis znajdziecie tutaj . W cieście dyniowym było równie dobrze, a może i lepiej, bo całość jest wilgotna, rozpływająca się w ustach. Aha! tym, którzy „Jadłonomii” nie znają mówię, że przepis jest wegański, więc niech nie dziwi was brak jajek. Ciasto piekłem w dużej keksówce i zrobiłem mniej więcej półtorej porcji przepisu z książki Dymek. Poniżej moje proporcje

nieuTARTA gruszka

tarta gruszkowa Ostatnio dopadło mnie sporo obowiązków, czasu niewiele, a słodkiego się chce. I to dobrego słodkiego, a nie kupnego. Na szczęście tarta to tylko pół godziny roboty, a może nawet mniej. Poza tym to dobry sposób na wykorzystanie kolejnych sezonowych owoców (i to jednych z moich ulubionych) - gruszek :).