ciasto dyniowe z kremem cytrynowym
Przy przepisie za zupę krem (tutaj) z dyni pisałem o tym, że część dyni sobie zostawiłem, by zrobić pierwsze dyniowe ciasto, a w zasadzie dyniowo-marchewkowe. Myślę, że efekt był zadowalający.
Ciasto piekłem w dużej blasze, ale polecam ciut mniejszą, jeśli chcecie, żeby było wyższe (przy takim trudno je przekroić, a potem także przekładać na talerze, bo istnieje ryzyko, że nie utrzyma dużej warstwy kremu; no, chyba że wolicie mniej kremu ;)).
Przepis na podstawie tegoż, z Kwestii Smaku, lecz ze zmianami własnymi ;).
Składniki:
- 3 jajka
- pół szklanki cukru (można dać 3/4 szklanki)
- 200 ml oleju roślinnego
- ok. 300-400 g dyni
- 1 średnia marchewka
- 70 g pokruszonych płatków migdałowych lub orzechów
- 70 g wiórków kokosowych
- 2 brzoskwinie świeże lub z puszki
- 4 łyżeczki cukru wanilinowego
- 350-370 g mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka sody
- niepełna łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Krem cytrynowy (może być też sama bita śmietana lub inny krem):
- 250 g lemon curd (przepis tutaj)
- 450-500 ml śmietany 30%
- 1 opakowanie (250 g) serka mascarpone
- 2 opakowania śmietan-fixu
- 4 łyżki cukru pudru
Ciasto:
Mąkę przesiać z sodą i proszkiem do pieczenia, dodać sól i wymieszać.
Z dyni usunąć pestki. Oba warzywa (marchew i dynię) umyć i obrać, a następnie zetrzeć na tarce o dużych oczkach lub pokroić na mniejsze kawałki i posiekać blenderem (druga opcja jest znacznie prostsza i szybsza, więc polecam! należy jednak pamiętać, by nie posiekać za mocno).
Jajka (żółtka i białka razem) ubić na puszystą pianę (należy miksować długo, przez ok. 5-7 minut). Wciąż miksując dodawać stopniowo cukier, a następnie olej.
Do masy dodać dynię z marchewką, migdały, wiórki kokosowe, brzoskwinię, cukier wanilinowy i wymieszać łyżką. Wsypać mąkę i wymieszać ponownie. [Uwaga! Jeśli nie chcemy dodawać migdałów i wiórków, należy dodać nieco więcej mąki.]
Blachę wysmarować po brzegach masłem/margaryną i wyłożyć papierem do pieczenia (tak, by papier przylegał do ścianek blachy). Piec ok. 80 min. w 150oC. Po ok. 70 min. można sprawdzać patyczkiem, czy ciasto jest upieczone.
Wyjąć i zostawić do wystygnięcia. Zimne ciasto przekroić na pół i przełożyć kremem.
Krem:
Śmietankę ubić, dodając na koniec śmietan-fix z cukrem pudrem. Kolejno dodawać i miksować: serek mascarpone i lemon curd.
Musiało być pyszne :D
OdpowiedzUsuńOj, było :). I nawet kilka kawałków przetrwało blisko 200 km podróży ;)
UsuńMmm, wygląda niezwykle kusząco :)
OdpowiedzUsuńSkuś się ;). Nie pożałujesz.
Usuń